I wyruszyli na szlak , na Drugą Narciarską Pielgrzymkę Beskidzką Drogą Św. Jakuba.
.
Już drugi raz spotkali się narciarzei piechurzy „caminowicze” na II Narciarskiej Pielgrzymce
Beskidzką Drogą św. Jakuba.
Przeżycie to – bo nie można nazwać tego imprezą – odbyło się w dniach 25 – 26 lutego 2012r.
i było nawiązaniem do powrotów do domu z Santiago po przejściu „camino” w średniowieczu.
Jest bogata literatura z pielgrzymek właściwych, ale nikt nie opisuje powrotu.
Dlatego też pielgrzymki narciarskie prowadzone są BDśJ (Beskidzką Drogą św. Jakuba) pod prąd,
co stanowi dodatkowe utrudnienie.
Poza tym, przechodząc na nartach BDśJ, pielgrzymi upamiętniają słynne pielgrzymki
i wycieczki narciarskie ówczesnego księdza i biskupa Karola Wojtyły po tych samych beskidzkich
szlakach. Na każdej pielgrzymce narciarskiej towarzyszą nam dwie postacie:
św. Jakub Apostoł i bł. Jan Paweł II.
.
II Pielgrzymka Narciarska prowadziła z Jaworza-Nałęża przez Czupel na Błatnią (nocleg),
a następnego dnia dalej przez Stołów, Karkoszczonkę do Szczyrku.
Dużym udogodnieniem dla przyjezdnych było to, że zostawili swoje samochody w Szczyrku (na”mecie”),
by po krótkiej mszy św. odprawionej w Sanktuarium św. Jakuba, ucałowaniu relikwii naszego Świętego
i otrzymaniu przysłowiowego „krzyżyka na drogę” czyli błogosławieństwa od proboszcza i kustosza
Sanktuarium ks .kan. Andrzeja Loranca, pojechać specjalnym autobusem na punkt wyjścia pielgrzymki.
.
Uczestników było 20-tu, z tego czterech na piechotę mając rotacyjnie do dyspozycji 1 parę
nowoczesnych rakiet. Kolega Andrzej Ziółko z Bielska, ze Stowarzyszenia Przyjaciół Dróg
św. Jakuba w Polsce rozpoczął samotną pieszą wędrówkę ze Skoczowa docierając na Błatnią dopiero
w późnych godzinach wieczornych.
Dolny Śląsk na pielgrzymce reprezentowali Prezes Emil Mendyk z Przyjaciół Dróg św. Jakuba wraz
z kolegą. Generalnie w większości byli alpiniści (sic!) i członkowie Bractwa św. Jakuba ze Szczyrku.
Dlatego też podczas „warsztatów” wieczorem w sali kominkowej „Rancza” na Błatniej, dominowały
góralskie pieśni o św.Jakubie i słowackie rzewne –bo to przecież Wielki Post – pieśni, śpiewane przez
taterników w latach 50-tych w Morskim Oku.
Szczególne podziękowania należą się naszemu „Wielebnemu” czyli „dwa w jednym”, inaczej mówiąc
językiem zrozumianym przez niewtajemniczonych – kapelanowi goprowców ks.Krzysztofowi Cojdzie.
W niedzielę rześkim porankiem pognaliśmy przez Stołów i Karkoszczonkę – tu krótki odpoczynek –
do Szczyrku. O godzinie 13.00 w kościele p.w.Piotra i Pawła w Szczyrku była celebrowana bardzo
uroczyście i transmitowana na żywo przez TV Polonia msza św. w intencji szczęśliwego zakończenia
pielgrzymki i otwierająca Zimową Olimpiadę Polonijną.
Po mszy wspaniały smakowity poczęstunek na plebanii – ekstra podziękowania dla pań
z Bractwa św.Jakuba – rozdanie certyfikatów przejścia oraz pożegnanie uczestników
do rychłego spotkania na camino.
.
Dwie pierwsze pielgrzymki narciarskie prowadziły nas IV odcinkiem Beskidzkiej Drogi św. Jakuba
(Szczyrk- Simoradz), natomiast III pielgrzymkę w przyszłym roku planujemy fragmentem III
odcinka(Wadowice –Szczyrk).
Staropolskim Szczęść Boże na „drodze” –
. Dagobert Drost.
.
NIECH APOSTOŁ WAS PROWADZI
.
Zdjęcia do Pobrania.
.