Główna » Wydarzenia » Jakubowe Święto – 2018
Jakubowe Święto – 2018
DODANO: 14.08.2018

 Święty Jakubie, prowadź Niepodległą

.

Pod takim hasłem odbywało się osiemnaste Jakubowe Święto, na którym chcieliśmy uczcić stulecie
niepodległości Polski. Biało czerwone barwy dominowały zarówno w wystroju sceny, jak również
w rajdzie rowerowym szlakiem pięciu parafii, podczas którego każdy z uczestników wyjechał z Placu
św. Jakuba z małą flagą Polski przymocowaną do roweru. Można było również pozwolić pomalować
sobie policzki barwami narodowymi.
Tak rozpoczęliśmy ten piękny dzień. Od wczesnego ranka sztab miłośników Jakubowego Święta,
w wieku średnim, młodszym i najmłodszym zajmował się organizowaniem stoisk.
Każdy wiedział co ma robić. Nadjeżdżało coraz więcej samochodów osobowych, z których wyłaniały
się panie, a często i panowie przynosząc upieczone pyszne i oczekiwane przez wszystkich domowe
ciasta.
Pogoda jak marzenie, tym razem po trzech latach uczenia nas pokory, św. Jakub uprosił pogodę,
która nie budziła żadnych wątpliwości. Takich tłumów na Jakubowym Święcie dawno nie było.
Z chwili na chwilę amfiteatr zapełniał się coraz bardziej, tak bardzo, że podczas występu gwiazdy
wieczoru – Krzysztofa Krawczyka – trudno było wbić przysłowiową szpilkę. Dzieci bawiły się świetnie
podczas podroży dookoła świata w poszukiwaniu wielkiego skarbu Kapitana Haka. Dorośli zaś przy
cudownych włoskich przebojach zespołu Amore Italiano i egzotycznej grupie muzycznej Hakuna
Matata śpiewającej w języku suahili, zulu, walof, lingala. Ich muzyka pochodzi z głębokiego serca
Afryki i adresowana jest do ludzi z różnych zakątków świata, poszukujących pokoju.
Grupa zdumiewa i porusza publiczność w każdym wieku swoimi gorącymi i pełnymi życia rytmami
Afryki. Tymi rytmami porwała również publiczność naszego święta.
Podobnie, serca widowni podbił oczekiwany przez mieszkańców Szczyrku bardzo młody kabaret,
bo istniejący od wiosny ubiegłego roku Kabaret Seniora Odskocznia. Seniorzy ze Szczyrku przedstawili
satyryczne dialogi dotyczące stereotypów życia małżeńskiego, oraz absurdów otaczającej nas
rzeczywistości. Małżeństwo z długoletnim stażem: Bożenka i Marian, co rusz jest odwiedzane przez
tajemniczych gości. Koleżanki, znajome i rodzinę. Nikt z widzów, a przede wszystkim małżonek Marian,
nie rozumie celu tych wizyt, aż do finałowej sceny, kiedy okazuje się że troskliwa żona, chciała zrobić
kochanemu mężowi niespodziankę porządkując garaż. W tym celu rozdała na przysłowiowe częśc
samochód: Bugatti rocznik 1935, w jej mniemaniu stary grat, przy którym to Marian tak lubił
„marnować czas” wciąż naprawiając i polerując. Ta krótka historyjka była tylko pretekstem i tłem
do pokazania w humorystyczny sposób naszych przyzwyczajeń i wad. Jednym słowem seniorzy chcieli
nam powiedzieć : złap trochę dystansu do życia i pośmiej się z siebie !
Mamy najfajniejszych emerytów na świecie: świetnie gotują, zwiedzają, dbają o kondycję, mają swój
kabaret ! Czym nas jeszcze zaskoczą ?
Najważniejszą chwilą tego dnia jest uroczyste wniesienie przez członków Bractwa Jakubowego
ze Szczyrku figury Św. Jakuba i sztandaru Bractwa. Wspólnym śpiewem pieśni do św. Jakuba
i modlitwą, ks. Proboszcz Andrzej Loranc oficjalnie rozpoczął świętowanie.
Tegoroczne święto było wyjątkowe pod wieloma względami. Za 20 lat zaangażowania w rozwijanie kultu św. Jakuba podziękowania od władz miasta otrzymał nasz ksiądz proboszcz.
„ Dziękujemy za ponad 200 lat obecności św. Jakuba w naszym mieście, a także 20 lat wielkiej pracy księdza proboszcza – mówił Burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy wspominając między innymi liczne inicjatywy towarzyszące sprowadzeniu do Szczyrku relikwii św. Jakuba, podniesienie do rangi Sanktuarium naszego parafialnego kościoła
p.w. św. Jakuba Apostoła Starszego, a także wspieranie rozwoju polskich szlaków św. Jakuba i Bractwa Jakubowego ”. Po chwili , tradycyjnie w niebo pofrunęło 200 kolorowych balonów z karteczkami,
na których zapisane były myśli św. Jana Pawła II. Teraz jak co roku – czekamy na odpowiedzi tych,
do których te myśli trafiły.
W trakcie świętowania wręczono aż dwie statuetki „Szczyrkowianina Roku”. Zasłużyli na nie: pierwszy
w historii Szczyrku medalowy olimpijczyk – brązowy medalista mistrzostw świata w skokach
narciarskich Stefan Hula, oraz Beskidzka grupa GOPR, która niedawno podsumowała 65 lat swojej
działalności w służbie potrzebującym pomocy na beskidzkich szlakach.
Muszle św. Jakuba też w tym roku były dwie. Otrzymali je nasi przyjaciele z Katowic, którzy ofiarnie
pomagali nam przy pierwszych edycjach i mają swoją cegiełkę w tym, że dzisiaj świętujemy z takim
rozmachem: Ilona i Ryszard Rapacz, oraz Władysława i Krzysztof Kraczla.
„Jesteśmy wdzięczni, że św. Jakub przyprowadził nam pomocników i wciąż nad nami czuwa. A temu,
co się dzisiaj dzieje, towarzyszy wspaniałe zaangażowanie parafian, władz miasta, tutejszych sióstr
Elżbietanek, oraz integracja mieszkańców Szczyrku i turystów” – dziękował na scenie ks. proboszcz.
Certyfikat „ Zasłużony dla Jakubowego Święta” – za wieloletnie, życzliwe, ofiarne i bezinteresowne
wspieranie tej inicjatywy, oraz wrażliwość i otwartość na potrzeby parafii otrzymali w tym roku:
Józef Więzik – twórca ludowy, rzeźbiarz, autor dokumentalnej opowieści o losach szczyrkowian
w okresie II wojny światowej i wczesnych latach powojennych pt. „ O zapachu chleba i zapomnianym
partyzancie ”, oraz Franciszek Marek – firma FRAM z Buczkowic.
Gwiazda wieczoru – legendarny wokalista, gitarzysta, kompozytor. W 2000 roku miał okazję wystąpić
przed papieżem podczas Pielgrzymki Narodowej na Placu św. Piotra – dzisiaj u nas, na estradzie Skalite
– na Jakubowym Święcie – Krzysztof Krawczyk, a co za tym idzie znane i lubiane przeboje
z całego okresu kariery artysty, m.in. „Rysunek na szkle”, „Byle było tak”, „Bo jesteś Ty”, „Jak minął
dzień” , „Mój przyjacielu” i wiele innych. Rozśpiewał cudowną widownię. Wiele pięknych melodii i słów
obudziło w nas drzemiące na dnie serca wspomnienia. I przesłanie zostawione na pożegnanie
z widownią w Szczyrku: „ Pamiętajcie, bądźcie zawsze blisko Boga, a wtedy wszystko będzie dobrze,
ze wszystkim sobie poradzicie, to wam młodym mówię ja – dziadek
. Bądźcie szczęśliwi w tych
pięknych górach. Cieszę się, że mogłem tu być. Dobranoc ! ”.
Przyszedł czas na rozpalenie jakubowego ogniska, w tym roku poprosiliśmy o to księdza proboszcza.
Dwadzieścia lat posługi w Szczyrku i osiemnaście lat Jakubowego Święta to wystarczające powody by
ogień, ciepło i żar tym razem były Jego dziełem. W tej scenerii dotarliśmy do finału jakubowych
niespodzianek, które dzięki naszemu Świętemu i księdzu Andrzejowi – juniorowi, udało się
przeprowadzić nadspodziewanie szybko. Jakubowe niespodzianki w ciągu siedmiu minut trafiły do
dziewięciu szczęśliwych osób.
Ciepła, cudowna, szczęśliwa noc osiemnastego święta powoli kończy się.
Na scenie ksiądz proboszcz Andrzej-senior, ksiądz wikariusz Andrzej – junior, prowadzący Danusia
i Krystian. Ciemno. Tylko światło ogniska, oświetlonej sceny i gwiazd na niebie. Ten piękny dzień kończy
ksiądz proboszcz. Ogromne – prawdziwe, płynące z głębi serca podziękowania dla wszystkich
i za wszystko. Modlitwa na zakończenie, błogosławieństwo i Pater Noster z Ojcem św. Janem Pawłem II.
Baloniki ze światełkiem do nieba powędrowały wysoko, trzymając się wyjątkowo razem. Niosły naszą
modlitwę, podziękowania, troski. W takim skupieniu wracaliśmy do domów, by jutro obudzić się
spełnionymi.
Dzięki Ci Panie za ten dzień.
.                                                                                                                                                          Urszula Stec

 

 

 

NIECH APOSTOŁ WAS PROWADZI.

.

Zdjęcia do Pobrania.

"Stara Europo: odnajdź siebie samą! Bądź sobą! Odkryj swoje początki! Tchnij życie w swoje korzenie! J.P II "

"Niech Apostoł was prowadzi."

Camino - z Janem Pawłem II